Różne odcienie kobiecości
Ewa Piwnicka

Różne odcienie kobiecości

Wszechświat jest niezgłębionym, logicznym, pełnym tajemnic miejscem, w którym dualizm jest wyrazem rozpoznania dwóch pierwotnych, przeciwnych, lecz uzupełniających się sił.

Dualizm [z łac. dualis ‘dotyczący dwóch', podwójny’]. Umożliwia dostrzeżenie dwóch perspektyw: aspektu pierwotnego i dualnego, które wzajemnie się uzupełniają i przenikają* – są dwiema stronami tego samego medalu.
Każde z nich ma swoją naturę i znaczenie w świecie; jak słońce i księżyc, ziemia i niebo, serce i rozum.

W grupie dualnej jest również kobiecość i męskość. Dzisiaj już wiadomo, że oba aspekty nie mają żadnego związku z płcią. Każdy z nas je ma w różnych proporcjach i są możliwe do zmiany. Nic tu nie jest stałe. Cechy jakie charakteryzują poszczególny aspekt determinują nasze podejście do życia, sposób jego przeżywania, naszą sprawczość.

Energia kobieca odnosi się do określonego zestawu cech, uważanych za przeciwieństwo cech związanych z energią męską.
Twoja męska strona wyraża się, gdy pracujesz nad celem, robisz postępy, działasz i idziesz do przodu. Twoja kobieca strona wyraża się, gdy poruszasz się z prądem życia, obejmujesz swoją twórczą energię, tańczysz, bawisz się i dostrajasz do swojego wewnętrznego procesu.

Słowem: Męskie skupia się na rezultatach, kobiece na doświadczeniu.

Wpłynę nieco na Twoją wyobraźnię.
Gdy kupujesz ubranie, by poczuć delikatny materiał przy ciele, przemawia aspekt kobiecy.
Gdy kupujesz ubranie, by wyglądać w nim rewelacyjnie, wyraża się aspekt męski.
Gdy kupujesz kawę, by jej posmakować, doświadczasz aspektu kobiecego.
Gdy kupujesz kawę, by kofeina Cię pobudziła, przemawia aspekt męski.

Jak mawia Magda Dembowska z Biologiki: męskie jest żyłą, kobiece jest krwią.
To porównanie oddaje istotę każdego z aspektów.
Kobiece tworzy, a męskie ożywia, pokazuje światu. Męskość działa, Kobiecość reaguje.
Kobiecość – to co w nas, Męskość – to co poza nami.

Dla ludzi wszystkich płci zarówno energia kobieca, jak i energia męska są niezbędne do ucieleśnienia, aby czuć się kompletną osobą. Mężczyźni są zwykle zachęcani do większego identyfikowania się z męską energią, ale jest wielka radość z tego, że mogą odpuścić i być elastycznymi [co jest cechą aspektu kobiecego]. Podobnie, od wielu kobiet wciąż oczekuje się realizacji aspektu kobiecego, ale jest wiele korzyści z realizacji aspektu męskiego, czyli bycia ukierunkowanymi na cel, postępowymi i zdecydowanymi.

To satysfakcjonujące dla nas wszystkich, że mamy ujście zarówno dla naszych męskich, jak i kobiecych energii.

Słowa „kobiecy” i „męski” mogą nadal być pomocne w opisaniu dwóch różnych i przeciwstawnych sposobów bycia. Kobieca energia nie może istnieć bez męskiej i odwrotnie. To dwie uzupełniające się energie jak ying i yang, jak anima i animus.

Według Wikipedia, Anima i animus są archetypami psychiki w psychologii analitycznej Carla Gustava Junga. Element, który jest przeciwieństwem i dopełnieniem persony [inaczej maski jaką człowiek przybiera na użytek społeczny]. Innymi słowy:

Animus to pierwiastek męski w psychice kobiety, jako archetyp idealnego mężczyzny, przewodnika, nieświadomy wytwór. Jest pierwiastkiem rywalizującym i uzupełnia świadomość kobiety o męskie cechy.
Anima to pierwiastek żeński w psychice mężczyzny, archetyp idealnej kobiety. Wspiera go w odnalezieniu emocji, które są drogą do porozumienia z kobietą oraz odnalezienia wzorca postaci miłości. Zatem harmonijny rozwój osobowości wymaga obecności obydwu tych pierwiastków i równowagi między nimi.

Jednocześnie inne ujęcie pierwiastka męskiego i żeńskiego obrazuje koncepcja yin i yang. Pochodzi z antycznej filozofii chińskiej i metafizyki. Opisuje ona dwie pierwotne i przeciwne, lecz uzupełniające się siły, które odnaleźć można w całym wszechświecie.

Yang (dosłownie rozumiane jako „nasłonecznione miejsce, południowe zbocze (wzgórza), północny brzeg (rzeki), światło słoneczne”) reprezentowana przez biel i Słońce oznacza siłę, aktywność, radość, ciepło i lato, symbolizuje męski aspekt natury, ekstrawersję oraz liczby nieparzyste; odpowiada jej dzień, niebo oraz dusza hun. Yang symbolizuje ogień, ziemię lub stal. Wszyscy urodzeni w parzystych latach.

Yin (dosłownie rozumiane jako „zacienione miejsce, północne zbocze (wzgórza), południowy brzeg (rzeki), zachmurzenie, zaciemnienie”) reprezentowana przez czerń i Księżyc oznacza bierność, uległość, smutek, chłód i zimę, symbolizuje żeński aspekt natury, introwersję oraz liczby parzyste; odpowiada jej noc oraz dusza po. Yin symbolizuje woda lub drewno (drzewo). Wszyscy urodzeni w nieparzystych latach.*

Dlaczego w obecnych czasach brak równowagi, w której albo jesteśmy za bardzo, albo za mało lub w ogóle nie mamy kontaktu z aspektem kobiecym?

W naszej kulturze energia męska – ponieważ często dotyczy postępu, wyników i osiągnięć – jest bardziej „ceniona” niż energia kobieca. Stwarza to poczucie braku równowagi, zarówno indywidualnej, jak i kulturowej. Kiedy przeceniamy męskość, spędzamy większość czasu pracując, a bardzo mało odpoczywając, biorąc urlop i spontanicznie łącząc się z innymi.

Przecenianie męskości prowadzi nas również do uzależnienia się od rzeczy stworzonych przez człowieka, takich jak smartfony i laptopy, i spędzania mniej czasu na łonie natury lub wyrażania swojej kreatywności. Bycie zbyt męskim i niekobiecym sprawia, że ​​wielu z nas tęskni za czymś innym – czymś odmładzającym, czymś dzikim, czymś zaradnym, czymś spontanicznym. To kobiecość!*

Kobieca energia jest o byciu, a nie czynieniu.
Dzisiaj skupię się na aspekcie kobiecym. Yin; Animie. Jego symbolem jest księżyc.

To energia nieprzewidywalna, owiana woalem tajemnicy. Nie można przewidzieć ruchów. Nie ma żadnej konkretnej formy, jak doświadczanie przyjmuje dowolne formy. To co nienamacalne nie może być skontrolowane.

Yin (kobieca energia) to nauka BYCIA. Jest otwarta. Dlatego bycie kobiecym oznacza bycie otwartym. Pozostanie otwartym na przyjmowanie intuicyjnych wskazówek, dotyku, wsparcia.  Nie musisz nigdzie iść, nic robić ani „sprawiać, by coś się wydarzyło”. Polega na spowolnieniu i odprężeniu, odpuszczeniu i umożliwieniu doświadczania życia [smakowania posiłków, słuchania śpiewu ptaków, spacerowania boso po mokrej trawie].

Chodzi o bycie obecnym i nie tyle kierowanie przepływem wydarzeń, ile o umożliwienie im rozwoju. Płynięcie z prądem wydarzeń. Bycie elastycznym, zawsze w zgodzie z głosem serca.
Jego cechą jest: przyjmowanie
Największą korzyścią kobiecej strony jest umiejętność dbania o siebie emocjonalnie. Szanowanie swoich emocji zamiast „opancerzać się”, zaprzeczać im z myślą, że moje emocje są złe i coś, co muszę ukryć.

Umiejętność, która dobrze służył podczas stresu i presji to panowanie nad swoimi emocjami – głębokie oddychanie by pozwolić im przepłynąć bez poddawania się ich fali. Doświadczenia emocji. Z tego powodu łączenie się z kobiecym aspektem jest niezwykle uzdrawiające i wzmacniające.
Mówiąc najprościej, kiedy kochasz i szanujesz swoją kobiecą stronę, będziesz mieć bardziej zrównoważone i szczęśliwe życie.

Nie obawiaj się, że wraz z rozwinięciem skrzydeł Twojej Animy (kobiecej strony) możesz zatracić cechy aspektu męskiego [sprawczość, łatwość organizacji, determinację, skuteczność, celowe działanie i in.]. Wszystko zależy od Ciebie, od Twojej decyzji i jak będziesz pielęgnował/a oba aspekty w sobie.

Moim zamiarem jest odczarowanie ucieleśnionego [dojrzałego] aspektu kobiecego (Twojej yin), by znaleźć w nim bezcenne atuty potrzebne współczesnemu światu. Im bardziej pozwolimy dojść do głosu aspektowi kobiecemu, tym więcej łagodności, piękna i zrozumienia będzie nas otaczało.


Po więcej informacji i praktyki zapraszamy na Nasze social media INSTAGRAMA oraz FACEBOOKA i YOUTUBE
Zostańmy w kontakcie!

Zapraszam Cię w podróż po różnych odcieniach kobiecości.

Pierwszy odcień kobiecości – ucieleśnienie

Aspekt kobiecy może być niezwykle wspierający jeśli jest ucieleśniony, czyli dojrzały, świadomy. Możemy mieć do czynienia z yin toksyczną lub nieucieleśnioną, co może destrukcyjnie wpływać na samą osobę jak i jej otoczenie. Zachęcam do zapoznania się z cechami opisującymi każdy z trzech obrazów aspektu kobiecego toksycznej (zaburzonej), nieucieleśnionej (niedojrzałej), ucieleśnionej (dojrzałej). Im masz w sobie dojrzalszą yin, tym więcej łagodności, spokoju i harmonii doświadczasz w życiu. Pamiętasz?
To co wewnątrz Ciebie, to i na zewnątrz Ciebie 🙂

Odcień„toksycznego” aspektu kobiecego u obu płci
• „zawieszenie” się na innych
• malkontenctwo
• ekstrema seksualne – wykorzystywanie seksualności do kontroli: aby coś otrzymać
• manipulacyjny
• odczuwa i wywołuje poczucie winy
• dramatyzowanie, robienia z „igły widły”
• osądzanie
• podejrzliwość
• obwinianie innych
• brak umiejętności zarządzania emocjami
• mściwość
• wszystkie rodzaje uzależnień
• wymagania i oczekiwania

nieucieleśnionej (niedojrzałej) kobiecej energii u obu płci
bez odpowiedzialności – czekanie, aż ktoś wyręczy/zapewni/ zrobi to za nich/ czeka na osobę lub sytuację do zmiany na to, czego chcą, nie podejmując działania i odpowiedzialności
• dokuczliwi, ironizujący
• bezradni
• nieufni
• poszukujący miłości u innych / deficyt miłości/
• biorący wszystko do siebie
• ślepi na czerwone flagi ostrzegawcze
• zawsze trzeba być, widzieć lub zachowywać się pozytywnie >> chodzić na paluszkach przy nich
• współzależni
• o mentalność ofiary
• nieustanna potrzebujący zewnętrznej walidacji

Odcień ucieleśnionej (dojrzałej) kobiecej energii u obu płci
• ufność
• empatia
• zdolność do otrzymywania, od partnera i od życia
• elastyczność
• odczuwanie i umiejętność odczuwania przyjemności
• otwartość
• mający zrozumienie
• są tu i teraz; poprzez akceptację i stan przepływu
• bogata kreatywność
• dążenie do doświadczania miłości poprzez bycie nią i dawanie jej innym
• Intuicja, silne połączenie z wewnętrzną jaźnią
• akceptacja
• responsywność
• współpracujący
• zdrowe zarządzanie emocjami
• autentyczność w zakresie odczuwania emocji
• poczucie humoru
• zdolność do poddania się, odpuszczenia
• w kontakcie ze zmysłową naturą (połączenie i świadomość fizycznych zmysłów)

Kobieta nieułożona – chaos nieogarnięty
Kobieta ułożona – chaos harmonijny
Przewartościowanie pierwiastka kobiecego przynosi ze sobą należny szacunek wobec natury,. Natura to drugie imię Yin.

Drugi odcień kobiecości – obszar zawodowy


Jakie płyną korzyści z bycia w kobiecej energii w biznesie?

Cechy tradycyjnie uważane za kobiece – takie jak empatia, współpraca i intuicja – od dawna nie są rozpoznawane i szanowane w tradycyjnej kulturze miejsca pracy w porównaniu z cechami uważanymi za męskie, takimi jak bycie bezpośrednim, konkurencyjnym i asertywnym.

Dlatego też, idealny pracownik to ktoś, kto nie ma rodziny, ani aktywnego życia osobistego. Ktoś taki kojarzy nam się raczej z mężczyzną niż kobietą. Warto jednak zauważyć, że organizacje wykluczają archetyp żeński, ale nie kobiety (Zanetti, 2002, cytowany w: Kostera, 2010).
W zamian za tłumienie cech yin z obawy przed postrzeganiem ich przez społeczeństwo jako mniej wartościowej, sięgnij po nie jako źródło Twojej mocy. To moc płynąca z bycia spójnym ze sobą, z bycia autentycznym i kompletnym w swoim wyrazie.

Zarówno kobieta jak i mężczyzna, który wie, jak połączyć się ze swoją kobiecą stroną, naturalnie i bez wysiłku będzie wiedział kiedy działać, a kiedy odpocząć. Łatwość zachowania harmonii w swojej pracy będzie naturalnym stanem. To prawda, nawet w przypadku bardzo skutecznych i przedsiębiorczych osób.

Spójrz na mój przykład. Prowadzę skoncentrowaną na sercu działalność, która wspiera inne kobiety w odnalezieniu siebie i prowadzenia życia spójnego ze sobą. Realizuje się w kilku ścieżkach: w sesjach indywidualnych, w kursach online, w wyjazdowych warsztatach dla kobiet, nagrywam filmy i podcasty na Youtube i Spotify. Jestem aktywna osobiście i zawodowo. Mam płynność finansową, mimo, że od dwóch lat jestem poza etatem. Żyję w zaufaniu do świata, że zadba o mnie, a ja mam odpowiadać na okoliczności, tylko te które są spójne ze mną.
Nauczyłam się odpoczywać, odpuszczać i doświadczać i być w tym również skuteczną, konsekwentną i sprawczą.

Przestałam być wypełniona po czubek głowy presją, by zrobić więcej i lepiej… a zaczęłam mieć radość z tego co robię. Płynę za głosem serca i spontanicznie realizuję. To nie znaczy, że nie planuję. Planuję, jednak przyzwalam sobie na elastyczność, na zmienność. Płynę jak prowadzi mnie życie, jak prowadzi mnie grupa na warsztacie, co ważnego dzieje się podczas sesji… Mam uważność i odpowiadam na to, co jest tu i teraz potrzebne. Nie co miałam w założeniach i muszę zrealizować.

Mnie osoboście, nauczenie się jak równoważyć moją wysoko rozwiniętą, ambitną męską stronę na miękką i chłonną energię kobiecości, zmieniło dla mnie całe moje życie i podejście do niego.

To odkrycie sprawiło, że tak pasjonuję mnie dzielenie tego przesłania z innymi kobietami, które chcą mieć pomysł na siebie. Dlatego, że albo utknęły w przeważającym aspekcie męskim, którego wypełnia presja – tu, teraz, natychmiast! A jak nie, to zwariuje! Albo mają przewagę aspektu kobiecego i wszystkie swoje pomysły chowają do szuflady, bez koncepcji i pewności siebie, jak je pokazać światu.

Nadszedł czas, aby posiąść swoje kobiece atuty w pracy, cokolwiek to oznacza dla Ciebie.
Niech zdefiniowanie aspektu kobiecego będzie indywidualną ścieżką.

Dla mnie osobiście w obszarze zawodowym:
yin, Anima, aspekt kobiecy jest wyrazem mocy w umiejętności łączenia intuicji, zaufania i współpracy z aktywnym procesem kreacji jako reakcja na przychodzące okoliczności. yang, Animus, aspekt męski jest wyrazem ubrania w formę kreacji aspektu kobiecego, pokazanie go światu i wytrwałości w jego realizacji.

Trzeci odcień kobiecości – obszar osobisty

W gwoli przypomnienia, energia kobieca jest o byciu, a męska o działaniu. Kiedy jesteś w tej energii „istnienia”, jesteś w trybie odbioru i pozwalasz, aby twój partner, rodzina, doświadczenia i samo życie wypełniły Cię.

Nie zrozum mnie źle. Nie oznacza, że masz być bezwolny/a. Zawsze masz wpływ co może zaistnieć w Twoim życiu. Tu istotą jest pozwolenie, by rzeczy działy się i wtedy decydujesz, czy chcesz je nadal mieć w życiu, czy nie.

Nie jesteś zajęty robieniem, ale cieszeniem się tym, co jest przed Tobą. Ta idea „nie robienia i po prostu bycia” może początkowo wydawać się obcą i niemal denerwującą koncepcją, szczególnie dla tych z nas, którzy ćwiczyli się, by być w swojej męskości 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Warto jednak pamiętać, że ponowne połączenie z naszą kobiecością jest kluczem do przywrócenia równowagi, której brakuje dziś w życiu tak wielu osób. Pozwól sobie na aspekt kobiecy w relacjach czy partnerskich czy rodzinnych. Skoro Anima i Animus jest wewnętrznym obrazem przeciwnej płci, więc korzystając z tej wiedzy możemy budować głębsze i bardziej autentyczne relacje: zarówno z samym sobą, jak i z innymi ludźmi.

Osoba rozwijająca swoją Animę (pierwiastek kobiecy) można odzyskać łatwość rozpoznawania swoich stanów emocjonalnych. Jednocześnie mając zbyt mocno rozbudzony aspekt kobiecy (Yin) pojawia się współzależność i nie decyzyjność. Warto by zadbać o pewność siebie (swojego Animusa). A kiedy mówię o pewności siebie, niekoniecznie mam na myśli głośną, hałaśliwą, chełpiącą pewność. To wewnętrzne poczucie wartości i światła, którym się emanuje, niezależnie od tego, kto jest w pobliżu.

Tym samym osoba z rozbuchanym aspektem męskim (Animusem) ma w sobie pragnienie kontrolowania i jest pełna oczekiwań realizacji rzeczy „na jej sposób”. Za tym płynie rzeka rozczarowania. Zadbanie o swoją Animę, pozwoli na odpuszczenie i zatrzymanie się, gdy pojawi się potrzeba „naprawienia” bliskiej osoby lub warto podzielić się swoimi potrzebami, oczekiwaniami.

Kiedy będzie mniej kontroli i więcej uważności na pragnienie kontrolowania drugiej osoby lub sytuacji, będzie łatwiej odpuścić. Łatwiej jest wtedy poradzić sobie z pewnymi niedoskonałościami i być w porządku z tym, co jest, a nie zawsze oczekiwać, że ma być tak jak Ty chcesz.
Dbając o harmonijne aspekty w nas, zapewniamy nową jakość kontaktów międzyludzkich, relacyjnych, rodzinnych. Poszerzamy swoją perspektywę i świadomość jak funkcjonujemy z innymi ludźmi, jak doświadczamy tych kontaktów.
Możemy zaktualizować nasz system postrzegania świata i innych. Spójnie ze sobą zapraszać do swojego życia i budować bliskie relacje, które nas karmią i służą naszemu najwyższemu dobru, tym jest wyraz Animy w życiu osobistym.

Czwarty odcień kobiecości – wewnętrzna moc


W większości tradycji jest rozpoznanych 7 centrów energetycznych – podstawowych czakr. Wykraczają poza to, co fizyczne i dlatego nie można ich zmierzyć, ale wpływają na nasze życie na najgłębszych możliwych poziomach.
Zrozumienie czakr jest potężnym narzędziem. Czakry odnoszą się do naszych przekonań, lęków, potrzeb i pragnień jako ludzi, a kiedy zrozumiemy ten piękny system, jesteśmy w stanie przekształcić się i uzdrowić.

Każda czakra ma równowagę yin/yang, są one męskie lub żeńskie w swoich właściwościach.

Kobieca energia mieści się w czakrze sakralnej, w czakrze serca i w trzecim oku.

Sakralna promuje soczystość, tworzenie oparte na emocjach, przepływ, seksapil, zmysłowość i intymne połączenie, kreację i zabawę. Połączenie w tym obszarze wspiera pragnienie bycia w ciągłym stanie płynnego tworzenia. Energia płynąca z tego miejsca może również pomóc wszystkim ludziom przynieść „dziecko” – jako projekt lub pomysł – w świat.

Serca dotyczy miłości, sposobów, w jakie dopuszczamy miłość do naszego życia i sposobów, w jakie wyrażamy ją sobie i otaczającym nas ludziom. Kochać i dzielić się miłością jest naturalną kobiecą siłą, a yin kwitnie na wymianie miłości, w tym miłości do siebie.

Trzecie oko dotyczy wewnętrznej wiedzy, intuicji i manifestacji. Ta przestrzeń pomaga uczynić nieświadomym świadomym. Wzmacniając yin w tym obszarze, można zwiększyć jasnowidzenie, wejść głębiej w medytację i spojrzeć poza to, co fizyczne – sięgając do głębokiego połączenia kobiecości z empatią i Matką Naturą.

Jestem zwolenniczką pracy ze wszystkimi czakrami jednocześnie, by uniknąć zbytniego otwarcia lub zamknięcia którejś z czakr. Na potrzeby artykułu, dzielę się rytuałami wspierającymi kobiece centra energetyczne.

czakra sakralna:
Rytuał: maluj, rysuj, tańcz, baw się i ćwicz swoją kreatywność. Zaangażuj się w swoją seksualną stronę poprzez grę wstępną ze sobą lub z partnerem, obejrzyj film erotyczny lub załóż coś kuszącego. Rytuały te zwiększają twórczą energię, co wzmacnia naszą kobiecą więź.

czakra serca
Rytuał: Wizualizuj złoty promień światła wychodzący z serca i powiększający się, aż otacza całe twoje ciało, pokój, w którym przebywasz, i społeczność wokół ciebie. Ten złoty promień światła to miłość, którą Twoja kobieca strona zdecyduje się aktywnie dzielić. Kiedy dajemy miłość i praktykujemy Kochającą Dobroć, wzmacniamy yin (aspekt kobiecy) w nas.

czakra 3-go oka
Rytuał: Wewnętrznie obróć oczy do punktu między brwiami i ćwicz wizualizowany oddech, podczas którego czujesz, jakbyś wdychał i wydychał przez sam środek trzeciego oka. Ta praca oddechowa pomaga przenosić energię do i z trzeciego oka, pogłębiając intuicję.

Jako wisienka na torcie, kilka krótkich wskazówek – jak wzmocnić swój aspekt kobiecy?
👉 zaprzestań kontrolować, by rzeczy zadziały się „po Twojemu”
👉 wyjdź z głowy i połącz więcej ze swoimi uczuciami. Idź do lasu i oczyść głowę. Im bardziej połączysz się ze swoimi emocjami, tym lepiej zrozumiesz emocje drugiej strony.
👉Wsłuchaj się co w Tobie się dzieje.
👉 Bądź kreatywny. Kobiecość jest siłą twórczą. Kreowanie może odbywać się na wiele sposobów – poprzez ekspresję artystyczną, pisanie, taniec, malowanie lub wymyślanie nowych pomysłów. Wyobraź sobie, co chcesz stworzyć. Wszystko, co wyraża twój flow, jest uważane za kobiece.
👉 Ceń spontaniczność i zabawę. Bądźmy szczerzy: nie cenimy wakacji, połączenia, odpoczynku tak bardzo, jak powinniśmy! Jesteśmy przepracowani i dlatego rzadko doświadczamy spontanicznej radości życia. Zbyt wielu z nas czeka do następnych wakacji, aby znów poczuć się zrelaksowanym i zabawnym. Nie czekaj tak długo! Możesz mieć mini-wakacje każdego dnia. Nadaj priorytet odpoczynkowi. Czytaj książki, słuchaj muzyki, uprawiaj jogę i po prostu ciesz się chwilą. Kiedy wyjdziesz ze stanu przepracowania, znów poczujesz się bardziej sobą.

Kobieca energia też jest odważna – to siła transformacji.

Rozwijaj się. Niektórzy z nas uważają, że kobiecość jest cicha i odmładzająca, ale to tylko połowa historii. Jeśli rzeczy w twoim życiu już dla ciebie nie działają, to kobieca energia przypływa, aby dokonać zmiany.  Chociaż ten proces transformacji może czasami wydawać się niesforny i przerażający, jest to konieczne. W końcu cały czas się zmieniamy. Bez potężnego ruchu kobiecej energii, zarówno kojącego, jak i denerwującego, pozostalibyśmy w stagnacji. I nikt tego nie chce.

Łatwo stracić kontakt ze swoją kobiecą stroną, ale jak widzisz, jest to niezbędny aspekt tego, kim jesteś. Jeśli czujesz się wypalony, przepracowany, rozdrobniony lub wyczerpany, desperacko potrzebujesz kobiecej energii, aby cię odnowić, zainspirować i ożywić. Zastosuj te praktyki, a kobiecość przywróci Cię do życia. Jeśli chcesz być z tym duchowy, rozważ zbadanie swojego połączenia z Boską Kobiecością.

Jeśli cenisz rozwój i chcesz odkryć swoją kobiecą moc, dołącz na wyjazdowy warsztat dla kobiet:
Rytuał 7 czakr – odkryj swoją kobiecą moc.

Najbliższy wyjazd 25.09-1.10. Zostały jeszcze 3 miejsca.
Jeśli teraz nie zdążysz, ten warsztat jest realizowany cyklicznie 🙂
więcej o warsztacie znajdziesz TUTAJ


Ewa Piwnicka, holistyczna terapeutka, trenerka duchowa, praca z energią
Więcej o specjalistce znajdziesz TUTAJ

Bibliografia:
https://www.google.pl/amp/s/amp.mindbodygreen.com/articles/6-ways-to-get-in-touch-with-your-feminine-side–12941
Wikipedia
https://www.nowaswiadomosc.pl/anima-i-animus.htm l
https://www.mindbodygreen.com/0-12941/6-ways-to-get-in-touch-with-your-feminine-side.html

Copyright © 2024 Duchowi.pl - Znajdź holistycznych specjalistów I wiedzę I miejsca I wydarzenia
Projekt i wykonanie : EGDDesign
Scroll to top